Zimowe Tatry-Hala Gąsienicowa

Jak już doskonale wiecie Kocham Zakopane a wraz z nim góry i włóczenie się po nich.
Tym razem miał być to wyjazd typowo miejski ,wypoczynkowy i oczywiście był spontaniczny ale skończyło się jak zawsze w górach. 
Zatrzymaliśmy się w centrum u Pana Janusza u którego juz nieraz mieszaliśmy .Posiada on zaledwie 3 pokoje gościnne na pietrze wiec można wybrać się cała rodziną i mieć je dla siebie.Do dyspozycji jest kuchnia wraz z aneksem.
Jest to świetna baza wypadowa zarówno latem jak i zimą gdyż jest blisko dworca z którego odjeżdżają busy do dolin jak i w inne zakątki miasta a zarazem niemalże na górnej Równi Krupowej .
Podczas tego wyjazdu byliśmy w Hali Gąsienicowej jak i ulubionych dolinkach reglowych.
Pogoda nam dopisała niesamowicie zwłaszcza gdy szliśmy do Hali Gąsienicowej . Słonce grzało niemiłosiernie a temperatura była -8 st.  W górę szliśmy niebieskim szlakiem przez Boczań trasa wiedzie ciągle pod górę przez las . Po kilku minutach widać przedzierające się przez drzewa widoki z Boczania na Kalatówki,Czerwone Wierchy oraz Giewont . Podczas przejścia przez Skupniowy Upłaz rozpościera się przepiękny widok. Idąc dalej dojdziemy do Przełęczy Miedzy Kopami gdzie jest wspaniały taras widokowy z ławeczkami i gdzie się łącza dwa szlaki żółty z niebieskim. 
Dalej idąc dojdziemy do Hali Gąsienicowej gdzie się chce zostać na dłużej  . Nieopodal Hali znajduje się schronisko Murowaniec w którym możemy się posilić ,kupić pamiątki itd  
Mam nadzieję ,że wam się spodobało.


Komentarze

  1. Super zdjęcia 😊widać że wyjazd się udał .Co możesz polecić w Zakopanem lub okolicach? Gdzie można się zatrzymać? Wybieramy się poraz pierwszy w tym roku i chcę się zorientować. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne fotki😉 a powiedz mi gdzie polecasz się zatrzymać? Bo szukam miejscówki na majówke

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam góry,byłam w zeszłym roku,i już tęskie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy